Katalog gracza!

kosmicznie dobre firmy z całego kraju

 

Newsy

Guild Wars 2: kolejna część Living Story!

Guild Wars 2

W grach komputerowych MMORPG tylko okolicznościowe atrakcje, ekspansje, czy też niewielkie poszerzenia fabuły zapewniają urozmaicenie od codziennego wykonywania tych samych czynności. Uczestniczenie w tych samych wydarzeniach grupowych, czy też indywidualnych, by zdobyć odpowiednią ilość waluty na ulubiony strój, czy też broń szybko się nudzi.

A Crack In The Ice

Brak polskiej wersji językowej nie powstrzymało tysięcy polskich fanów od zapoznania się z najnowszą częścią fabuły tej już kultowej gry. W poprzednich częściach poznaliśmy uroczego smoka Aurene, która zdecydowanie nawiązała więź z naszą postacią. Jednak to nie wystarczy. Aurene trzeba nauczyć podstawowych umiejętności oraz wartości, by w przyszłości nie zdecydowała się walczyć przeciwko nam, a nie z nami. Na szczęście Exalted przygotowali wiele zadań, które należy wykonać samotnie, bądź też czteroma przyjaciółmi, by pokazać Aurene jak zachowuje się prawdziwy wojownik. Hojność, odwaga, troska, waleczność, spryt... to tylko kilka z umiejętności, które młody smok będzie musiał przyswoić.

Primordus vs Jormag?!

Tego się nikt nie spodziewał, jednak jak zwykle młoda asura Taimi jest zawsze do przodu. Postanowiła ona znaleźć sposób by namówić nasze dwa największe zagrożenia, które mogłyby zniszczyć cały świat za pomocą swojej ognistej oraz mroźnej energii, by zamiast walczyć przeciwko nam, walczyły przeciwko sobie. Jednak twórcy Guild Wars 2 nie wyjawili jeszcze jak zamierza ona tego dokonać. Może w następnej części?

Braham przechodzi... ciężkie chwile

Śmierć Eir odczuliśmy wszyscy. Nadal gracze niechętnie o tym wspominają, jednak należy pamiętać, że jej syn Braham nadal żyje i nie do końca potrafi sobie poradzić z żałobą. Naszej postaci w końcu udaje się go odnaleźć na nowej mroźnej mapie, pełnej stworzeń opanowanych przez Jormaga. Niestety Braham nie jest zainteresowany dołączeniem do naszego klanu, a co więcej sprawy ludzkie wydają mu się co najmniej nudne. Niestety musimy go jakoś przekonać by do nas dołączył.